5 szokujących faktów o eksperymentach na zwierzętach
5 szokujących faktów o eksperymentach na zwierzętach

5 szokujących faktów o eksperymentach na zwierzętach



Tak naprawdę dopóki nie skonfrontujesz się z poniższymi pięcioma szokującymi faktami nie zrozumiesz idei ochrony zwierząt!

Im więcej dowiaduję się na temat ochrony zwierząt, tym bardziej angażuję się w walkę na rzecz zakazu prowadzenia eksperymentów na zwierzętach. Dziś już bowiem nie ma potrzeby bezlitośnie mordować zwierzęta, żeby wyprodukować dobre kosmetyki, leki czy odzież. W wielu przypadkach jednak jest to nadal praktykowane. Ponieważ ja, wraz z całym zespołem Manny, wszystkimi siłami sprzeciwiamy się eksperymentom na zwierzętach, zdecydowałam, że podzielę się z Tobą pięcioma szokującymi faktami na ten temat. Poznasz więc prawdę i będziesz mógł/mogła podjąć w tym zakresie świadomą decyzję.

W Chinach obowiązkowo

Chińskie prawo ustanawia obowiązek przeprowadzania eksperymentów na zwierzętach podczas produkcji kosmetyków. Tam uważa się, że wszystkie produkty kosmetyczne i farmaceutyczne, przeznaczone do użytku przez człowieka, muszą być najpierw przetestowane na zwierzętach.

W UE procedura ta została zabroniona zaledwie 5 lat temu

Eksperymenty na zwierzętach przeprowadzane są od wielu stuleci, ale Unia Europejska dopiero od 2013 roku zabroniła wprowadzania do obrotu testowanych na zwierzętach kosmetyków. Zdecydowano, że przeprowadzanie eksperymentów na zwierzętach w procesie produkcji kosmetyków nie jest uzasadnione. Zamiast tego należy skupić się na poszukiwaniu alternatywnych metod, ponieważ dotychczasowe rozwiązania nie zastąpiły w pełni testów wykonywanych na zwierzętach.

Ofiarą padają przede wszystkim króliki i myszy

W przemyśle kosmetycznym do celów eksperymentalnych wykorzystuje się zazwyczaj króliki, świnki morskie, myszy i szczury. Być może szczury nie wydają Ci się tak słodkie, jak króliki, ale to przecież też żywe istoty, które też cierpią. Trudno sobie wręcz wyobrazić, co te zwierzęta przechodzą: spędzają czasem całe życie w zamknięciu, samotności, strachu, chore i w depresji.

Zwierzęta poddawane są brutalnym torturom

Nie radzę Ci szukać na internecie szczegółowych opisów eksperymentów na zwierzętach, bo natkniesz się na nieznane Ci dotychczas informacje, które wzbudzą w Tobie bezsilne łzy i wściekłość. Powinno Ci wystarczyć moje zapewnienie, że eksperymenty na zwierzętach w przemyśle kosmetycznym nie oznaczają tego, że testowanym środkiem smarowane jest futerko poddanych eksperymentom osobników.

Nie dostają środków przeciwbólowych

Zdarza się na przykład, że to, czy dany kosmetyk drażni oko, sprawdzane jest w ten sposób, że do oczu królików wkrapla się testowaną substancję i obserwuje się skutek, czyli kiedy nastąpi zaczerwienienie i zapalenie oka. Przypomnij sobie, jak potrafi szczypać oko w kontakcie z odrobiną środka chemicznego! A te biedne zwierzęta stale poddawane są takiemu i jeszcze większemu cierpieniu, a nie mogą przecież wypłukać oczu wodą. Co więcej, zdarza się, że zwierzęta podczas testów nie otrzymują środków przeciwbólowych!

Na co trzeba zwrócić uwagę?

Warto wiedzieć, że jeśli na kosmetyku widnieje logo „Cruelty Free” – a wszystkie produkty Manny opatrzone są znakiem skaczącego zajączka – oznacza to gwarancję, że produkt wolny jest od eksperymentów na zwierzętach. Znak ten mogą otrzymać te marki, gdzie w procesie produkcyjnym ani producent, ani jego dostawcy nie przeprowadzają testów na zwierzętach. Z czystym sumieniem wręczamy Ci więc kosmetyki najwyższej jakości, wiedząc, że nie musiało ucierpieć w tym celu ani jedno zwierzę!

Podobał Ci się nasz artykuł? Udostępnij go znajomym, aby również mogli się z nim zapoznać

Komentarze

Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!



Doceniamy lojalność!

Czas zniżek wyliczanych w procentach już minął, ponieważ chcielibyśmy, abyście Państwo jako członkowie Klubu Manna darzeni byli przez nas szczególną uwagą i jeszcze większą ilością promocji. Klub Manna stworzyliśmy właśnie dlatego, aby łatwiej można było przejrzeć aktualne oferty.

Dowiedz się więcej