Czworonóg w domu: czy naprawdę tego Ci potrzeba?
Czworonóg w domu: czy naprawdę tego Ci potrzeba?
Pies czy kot w mieszkaniu: to prawdziwy dylemat. Zdania w tej kwestii są wyjątkowo podzielone. A Ty którą opinię podzielasz? ☺
Na temat trzymania czworonogów w mieszkaniu czy na podwórku każdy ma zdecydowane zdanie. Nie ma kompromisów, są tylko argumenty i kontrargumenty. Spójrzmy więc, jakie fakty przemawiają za i przeciw, a następnie możemy wyrażać swoje opinie!
W pierwszym rzędzie wymieńmy powody, które przekonują przeciwko trzymaniu zwierząt w mieszkaniu:
Tak naprawdę mieszkanie razem z pupilem wymaga sporej samokontroli i wiele cierpliwości. A ponieważ zwierzaki mają kontakt ze wszystkim, począwszy od mebli, poprzez ubrania, aż po urządzenia kuchenne, wcześniej czy później pojawi się problem sierści i kłaków, pokrywających różne powierzchnie. Jeśli coś takiego wyprowadza Cię z równowagi, albo chociażby trochę irytuje, nie myśl nawet o trzymaniu w domu czworonoga. Zresztą właśnie zachowanie higieny to najpoważniejszy argument przeciwników trzymania zwierząt w mieszkaniu. W dodatku psa trzeba nauczyć podstawowych zasad wychowania, bo przecież szczekającego przez cały dzień czworonoga sąsiedzi nie będą tolerować. Natomiast w przypadku kota możesz się pożegnać z wartościowszymi meblami czy dywanami, bo kot będzie się na nich bawił i ostrzył pazury.
Następny krytyczny punkt to podział czasu. U większości psów wykształca się biorytm, co oznacza, że rano i wieczorem trzeba go wyprowadzić na spacer w tym samym czasie, żeby mógł się załatwić. Jeśli więc masz nieregularny harmonogram dnia, często imprezujesz, wyjeżdżasz, lubisz dłużej pospać, a wieczorem po pracy marzysz tylko o tym, żeby się położyć albo oglądać telewizję, zapomnij o psie w domu. Kotów też nie można pozostawiać za długo bez nadzoru, chociaż potrzebują dużo mniej towarzystwa. A regularne czyszczenie kuwety jest podstawą utrzymania higieny.
Teraz zobaczmy, jakie zalety ma trzymanie czworonogów w domu:
Wiele razy przekonałam się widząc na własne oczy, jak bardzo mieszkanie z ulubionym czworonogiem podnosi standard życia osoby samotnej. Pomyśl tylko, jaka to radość, że ktoś z radością oczekuje naszego powrotu, rozśmiesza nas swoim słodkim zachowaniem, a nawet odpoczywa z nami na kanapie...
W dodatku mobilizuje nas, żeby wyjść z domu, pospacerować, a więc przyczynia się do naszego zdrowszego trybu życia! A w czasie spacerów z psem możemy się spotkać z innymi właścicielami psów i zawrzeć w ten sposób nowe znajomości. Od kotów też możesz się sporo nauczyć, na przykład jak zaakceptować swoją osobę. Niezależny charakter kota oczarowywuje: kot jest równorzędnym towarzyszem człowieka. Czworonogi w mieszkaniu mogą też służyć celom wychowawczym: odpowiedzialność za zwierzęta uczy dzieci empatii i dbałości o środowisko.
Teraz już na pewno jesteś ciekawy/a, do której grupy ja się zaliczam. ☺ Mogę Ci zdradzić: ja trzymam stronę zwierząt. Mieszkanie czy podwórko? Na to pytanie decydującą odpowiedź mogłyby dać tylko czworonogi, niestety na razie świat nie poszedł tak bardzo naprzód, żebyśmy potrafili się komunikować ze zwierzętami. Zostają więc tylko argumenty za i przeciw. A co Ty sądzisz na ten temat?
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!