andrea photo

Jak zostałam Mydlaną wróżką?

Jak zostałam Mydlaną wróżką?

Historia Manny zaczęła się w 2004 roku. Kilka dni po powrocie ze szpitala do domu u mojego starszego syna pojawiła się wysypka na całym ciele. Moje dziecko cierpiało i płakało z powodu czerwonych, swędzocych plam, a ja płakałam razem z nim.

Okazało się, że dla dobra syna musimy pozbyć się wszystkich produktów czyszczących, które zawierają szkodliwe substancje chemiczne, a których nieświadomie używaliśmy w naszym domu.

Historia Manny zaczęła się w 2004 roku. Kilka dni po powrocie ze szpitala do domu u mojego starszego syna pojawiła się wysypka na całym ciele. Moje dziecko cierpiało i płakało z powodu czerwonych, swędzocych plam, a ja płakałam razem z nim.

Okazało się, że dla dobra syna musimy pozbyć się wszystkich produktów czyszczących, które zawierają szkodliwe substancje chemiczne, a których nieświadomie używaliśmy w naszym domu.

Zaczęłam uczyć się wszystkich zasad stylu życia bez stosowania środków chemicznych.

Jednak przejście na naturalną pielęgnację przy pomocy produktów wolnych od substancji chemicznych wcale nie było łatwe. Nie tylko miałam bardzo mało czasu na dostosowanie się do nowego stylu życia (jak zastąpić dotychczas używane produkty?), ale tekże musiałam poświęcić energię na poszukiwanie wiarygodnych źródeł informacji, a dawniej świadomość problemu i wiedza o nim nie była tak powszechna jak dzisiaj. Moje badania, nauka i zbieranie informacji doprowadziły do sytuacji, że nie tylko sama przygotowywałam używane w moim domu produkty - stopniowo zdałam sobie sprawę z faktu, że dbam już nie tylko o czystość (w pełnym znaczeniu tego słowa) swojej cztero osobowej rodziny, ale także o czystość w domach moich znajomych.

Pewnego dnia zastanawiałam się nad tym, czym będę się zajmować po urlopie macierzyńskim, ponieważ nie miałam możliwości powrotu do poprzedniej pracy na lotnisku. Wtedy przyszło mi do głowy, że mogłabym zawodowo zająć się produkcją mydeł i połączyć pracę z moim hobby. Ten pomysł podobał się mojemu mężowi Emilowi, który ze swojej strony zaoferował maksymalne wsparcie.

Tak w 2010 roku narodziło się nasze trzecie dziecko - Manna.

Zapisałam się na 3-letnie szkolenie dla specjalistów terapii naturalnej i konsultantów zdrowego stylu życia oraz zaczęłam prowadzić blog Mydlanej Wróżki. Z radością śledziłam rosnące statystyki czytelników, a wielu z nich prosiło mnie o radę w sprawie różnych problemów skórnych. także dla nich nowy styl życia - podobnie jak stało się u mnie - oznaczał zmianę stylu życia także dla ich rodzin.

Od początku jestem im bardzo wdzięczna za wsparcie i motywację, a pierwsi klienci pozostali wobec nas lojalni - większość pozostała z nami i używa tylko produktów Manny.

Większość wolnego czasu, także w nocy, poświęcałam na zdobywanie wiedzy i eksperymentowanie. Nigdy nie zapomnę wieczoru, kiedy chłopcy spali w swoim pokoju, a Emil i ja chodziliśmy na palcach, aby nie obudzić ich podczas przygotowywania pierwszych mydeł.

Moje pierwsze mydła, które zapamiętam na zawsze to mydło Dolce Vita oraz czekoladowe mydło Coco, które do dziś jest jednym z najlepiej sprzedających się produktów


mydła

Obecnie wytwarzamy ponad sto produktów Manny, a w planach mamy wiele, wiele innych.

Produkty Manny wytwarzane są przez wykwalifikowanych specjalistów w małej hali produkcyjnej. Nadal produkowane i pakowane są ręcznie, a każdy z nich przechodzi przez ręce dziewięciu osób.

Jesteśmy bardzo dumni, że nasza ciężka praca przynosi owoce:


Manna to znana i uznawana marka kosmetyków naturalnych

Certyfikat kosmetyków naturalnych COSMOS Natural otrzymuja te produkty, które są wolne między innymi od parabenów, składników genetycznie modyfikowanych i pochodnych ropy naftowej. COSMOS Organic, certyfikat BIO otrzymują jedynie produkty, w których co najmniej 95% składników roślinnych pochodzi z upraw ekologicznych, a minimum 20% z nich znajduje się w produkcie kosmetycznym. Coraz więcej produktów Manna spełniają kryteria dla posiadania certyfikatu BDIH.

andrea emil mtn Wyróżnienie dla Andrei i Emila Vargów

Produkty Manny nie tylko łagodnie pielęgnują Twoją skórę, ale możesz także mieć pewność, że podczas ich produkcji nie ucierpiało żadne zwierzę.

Organizacje BUAV i Cruelty Free International certyfikują Mannę, jako markę kosmetyczną, która nie testuje swoich gotowych produktów kosmetycznych na zwierzętach. Podczas badań, organizacje te sprawdziły nie tylko procedury naszej firmy, ale także wszystkich dostawców. Musieliśmy poświęcić kilka miesięcy na udokumentowanie, że nasi partnerzy z Indii, Maroka i Ghany nie przeprowadzają testów na zwierzętach.

Olej palmowy jest używany w przemyśle spożywczym, kosmetycznym, czy nawet w produkcji paliwa. Chociaż jest tani i łatwy w uprawie, w wielu częściach świata ogromny i rosnący popyt na ten produkt prowadzi do wyginięcia wielu gatunków roślin i zwierząt w Afryce Zachodniej i Azji Południowo-Wschodniej. Co tydzień jest niszczone naturalne środowisko życia zwierząt, tym orangutanów. Bardzo ważne jest dla nas, żebyśmy brali udział w walce o ratowanie lasów tropikalnych, dlatego do produkcji kosmetyków nie stosujemy oleju palmowego.

Po Cruelty Free International i BDIH w 2016 roku Vegan Society również uznała jakość i skład produktów Manny, więc mogą one używać wegańskie logo z kwiatem słonecznika. Tak więc większość produktów Manny – między innymi mydła, masła do pielęgnacji ciała, kule do kąpieli, maseczki, dezodoranty kremowe i pasta do zębów Manny - zawierają wyłącznie roślinne składniki w sposób kontrolowany.


Manna to nie jest tylko zdrowie, naturalność i dużo pracy, lecz także wiedza.


W 2013 roku otrzymałam dyplom konsultantki zdrowego stylu życia oraz dyplom ekonomii i marketingu. Od tego czasu, codziennie powiększam swoją wiedzę na temat pielęgnacji skóry bez użycia środków chemicznych. Moim celem jest stworzenie jak najlepszych, naturalnych produktów Manny. To moja pasja, hobby, praca i kariera.

Jestem głęboko przekonana, że jesteśmy tym, co jemy, a nasza skóra jest taka, jaki o nią dbamy.

Mam nadzieję, że zainteresuje Was mój blog, który pozwoli Wam wyciągnąć wnioski i pomoże w wyborze produktów kosmetycznych niezawierających szkodliwej chemii.


Z poważaniem:
Andrea Varga Darabos
Mydlana wróżka

Aby uzyskać więcej informacji, przejdź do artykułów o sekretach przemysłu kosmetycznego, a także podziel się swoimi doświadczeniami lub zadaj pytanie mi lub moim wróżkom.

Dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie mojej historii! Odwiedzaj nas codziennie i zróbmy razem coś dla zdrowia naszych bliskich i dla przyszłości Ziemi, aby ludzi, którzy zdecydują się na pielęgnację bez użycia środków chemicznych było coraz więcej!