Być może wydaje Ci się, że tropikalne lasy deszczowe w Indonezji są tak odległe, że niszczenie lasów w tych rejonach oraz likwidacja przestrzeni życiowej zwierząt i roślin nie ma żadnego wpływu na Twoje życie. Jednak to nieprawda: niszczenie lasów i powstawanie ogromnych pożarów w ich miejscu mają wpływ na całą planetę, w tym na nasze życie. Dwutlenek węgla, który przedostaje się do atmosfery, przyczynia się do globalnych zmian klimatu. Chyba nie muszę wspominać, że lata są z roku na rok gorętsze i że ekstremalne zjawiska pogodowe stają się coraz częstsze.
Już pisałam o tym, dlaczego do produkcji produktów Manny nie używamy oleju palmowego: wszystko, co związane jest z produkcją oleju palmowego z niekontrolowanych źródeł jest dla nas nie do przyjęcia.
Jest też jednak inna sprawa, dla której odrzucamy stosowanie tego taniego tłuszczu roślinnego występującego w prawie połowie wszystkich produktów zalegających na sklepowych półkach - w produktach spożywczych, kosmetykach, środkach czystości, w preparatach do higieny osobistej. Substancja ta znajduje się wszędzie, w różnej postaci i zagraża życiu zwierząt również w Europie.
Grudki oleju palmowego na plażach
Być może słyszałeś już o tym, że na południowo-zachodnim wybrzeżu Anglii, niedaleko miasta Cornwall, morze wyrzuca na brzeg bloki palmowe różnej wielkości. Te szaro-białe bloki, których spożycie może być śmiertelne, stanowią niebezpieczeństwo zagrażające życiu psów wyprowadzanych na spacer. Dlatego w wielu miejscach na plaży umieszczono tablice ostrzegawcze dla właścicieli psów, żeby zwrócić ich uwagę na to zagrożenie.
Skąd się tam wzięły?
Rocznie zbiornikowce przywożą do Europy wiele ton oleju palmowego w celu jego przetworzenia na miejscu. Olej palmowy można znaleźć wszędzie, począwszy od herbatników, chipsów, proszków do prania, poprzez kremy do twarzy, a skończywszy na wszystkim innym, nawet w większości naturalnych kosmetyków pochodzenia roślinnego. Niestety, spośród firm wykorzystujących olej palmowy do swojej produkcji tylko część potrafi udowodnić, że surowce pochodzą ze zrównoważonych upraw.
Według niektórych informacji z prasy bloki palmowe, które pojawiły się na wybrzeżu Anglii, znalazły się w morzu po czyszczeniu zbiornikowców i po raz pierwszy morze wyrzuciło je na brzeg w 2012 roku. Olej palmowy jest jadalny i nie stanowi zagrożenia dla życia lub zdrowia człowieka. Jednak grudy oleju wielkości męskiej pięści lub piłki do futbolu, zmieszanego ze środkami chemicznymi i kto wie, czym jeszcze, są zagrożeniem dla zwierząt, szczególnie dla psów i mogą zmienić się w śmiertelną truciznę.
Wiadomość o pierwszym przypadku, którego ofiarą był pies, szybko się rozprzestrzeniła i, miejmy nadzieję, wielu przekonała o tym, że nadmierne stosowanie oleju palmowego nie jest dla nas jakąś odległą sprawą, czymś, co dotyczy tylko ludzi z bardzo dalekich krajów, ale że ten problem bezpośrednio dotyczy również i nas.
Mam ogromną nadzieję, że udało mi się przekonać Cię, żebyś – o ile to choć trochę możliwe – unikał stosowania produktów zawierających olej palmowy i jego pochodne.
ŹRÓDŁO:
http://www.slate.com/articles/health_and_science/science/2017/06/will_we_fight_pollution_when_it_comes_for_our_pets.html
https://www.cornwall.gov.uk/leisure-and-culture/beaches-in-cornwall/palm-oil-on-beaches/
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!