Niedawno pisałam o tym, jakie zmiany odbywają się obecnie w badaniach nauk medycznych. Coraz więcej z czołowych naukowców świata bada naturalne roślinne substancje lecznicze, stosowane od tysiącleci. W 2015 roku zostało nagrodzone nagrodą Nobla badanie na temat zastosowania chińskiego ekstraktu ziołowego, jako leku przeciw malarii i pojawia się coraz więcej wiadomości o odkryciu na nowo, dobroczynnych skutków olejków eterycznych, znanych od dawna, ale długo pomijanych w świecie zachodnim.
Jedna z dziedzin zyskująca ważną rolę należy do antybiotyków. Wygląda na to, że niedługo minie ich epoka. Bezmierne i nieprzemyślane stosowanie antybiotyków spowodowało powstanie coraz bardziej odpornych odmian bakterii, więc ludzkość powinna jak najszybciej znaleźć nowe rozwiązania na leczenie coraz wciąż rosnącej ilości chorób, które nie mogą być dalej leczone antybiotykami..
Według specjalistów jeszcze w tym wieku może nadejść kres antybiotyków, a odkrycie medycyny zastępczej uważa się za najważniejsze wyzwanie nauk medycznych 21. wieku.
Drugim, poważnym problemem jest hodowla zwierząt o wymiarach przemysłowych, którego na pewno nie można nazwać humanitarnym, ponieważ stara się zaopatrzeć coraz większą liczbę wzrastającej ludności tanią żywnością pochodzenia zwierzęcego. Jeżeli nie mogliby stosować antybiotyki, to albo miliony, miliardy ludzi powinno przejść na dietę wegańską, albo powinni znaleźć nowe rozwiązania zamiast tych, do których się przyzwyczailiśmy.
Wiele badań laboratoryjnych bada możliwość medycznego zastosowania olejków eterycznych, i łatwo może się zdarzyć, że za kilka dekad preparaty z oregano, cynamonu, rozmarynu, tymianku, goździków i drzewa herbacianego zastąpią środki dezynfekujące, suplementy diety, paszę, środki przeciwbakteryjne.
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!