Czy Ty również codziennie rano obiecujesz sobie, że skończysz z tym szalonym pośpiechem i od jutra nie będziesz sobie niszczyć większej części dnia nerwami, ale będziesz przygotowywać się powoli i bez pośpiechu przekroczysz próg mieszkania?
Ja też wiele razy czuję podobnie, szczególnie w taki czas, kiedy co rano trzeba założyć na siebie coraz więcej ubrań i do tego wybrać buty, torebkę, szalik.
Co jest rozwiązaniem?
Tylko trochę planowania i uwagi jeszcze wieczorem i już nie będzie tak ciężkie poranne wyjście:
- Poświęć czas na to, aby przemyśleć wszystkie czynności na następny dzień
- Przygotuj wszystko co założysz następnego dnia
- Wypakuj rzeczy z torebki
+1. Chodź wcześnie spać
Twój dzieź z pewnością zacznie się lepiej jeśli nie zasiedzisz się długo w nocy przed telewizorem. Przed zaśnięciem raczej czytaj, Twój sen będzie spokojniejszy.
Dzięki tym małym sztuczkom możesz zaoszczędzić bardzo dużo czasu i uwierz, że zupełnie inaczej zacznie się Twój dzień, niż wyjście z domu w pośpichu, w półśnie i w zdenerwowaniu.
Jeśli jeszcze i tak nie przygotowujesz się wygodnie, nie ma wyjścia, musisz nastawić budzik wcześniej.
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!