Kiedy stres uprzykrza Ci dni powszednie, życie wydaje się być kieratem, w którym praca nie ma końca i wciąż jest za mało odpoczynku. Rozumiem, co czujesz i podpowiem Ci, co możesz zrobić, żeby wprowadzić w swoją codzienność więcej szczęścia!
Dobieraj sobie towarzystwo!
Czy wiesz, że każdy człowiek jest średnią 5 najbliższych mu osób? To twierdzenie wskazuje, że nabieramy cech osób, którymi się otaczamy. Jeśli Twoi przyjaciele i krewni emanują negatywną energią, to nie dziw się, że Ty też będziesz ponury/a. Dlatego to takie ważne, żeby przebywać z ludźmi, których naprawdę kochasz i którzy mają na Ciebie dobry wpływ. Oczywiście, życie to nie katalog, z którego możemy sobie wybrać, z kim chcielibyśmy spędzić czas: kolegów w pracy raczej nie możemy sobie dobrać, nie mówiąc już o krewnych… Możemy jednak przeciwstawić się złym energiom – wystarczy nie brać udziału w narzekaniu czy plotkowaniu. Przy najbliższej okazji, kiedy wrócisz do domu, nie roztrząsaj, kto co Ci powiedział i jak bardzo Cię to dotknęło, tylko spróbuj naprawdę się odprężyć. Napij się gorącej herbatki z melisy i zanurz się w gorącej wodzie z dodatkiem kuli do kąpieli od Manny. Po wyjściu z wanny możesz posmarować skórę chociażby filtrowanym przez wulkaniczne skały masłem shea od Manny, o zapachu lawendy, który oczaruje Twe ciało i duszę… Te zwyczajne sposoby potrafią ogromnie poprawić Twój humor.
Najedz się do stanu szczęśliwości!
Często słyszysz, że w czekoladzie jest „hormon szczęścia”. Coś w tym jest! Oficjalnie grupa tych hormonów, które wywołują dobre samopoczucie i zadowolenie, nazywana jest endorfinami. Produkuje je nasz mózg na skutek spożycia niektórych potraw. Czekolada, cukier i drożdże zawierają znaczne ilości takich substancji, wywołujących powstawanie endorfin, nic więc dziwnego, że tak chętnie sięgamy po kawałek tortu, kiedy jesteśmy zestresowani lub mamy zły nastrój. Naturalnie nie namawiam Cię do regularnego topienia depresji w jedzeniu słodyczy, jest przecież tyle lepszych, zdrowszych opcji. Ten sam efekt możesz osiągnąć za pośrednictwem na przykład sałatki owocowej z jogurtem, bo połączenie owoców z białkiem ma doskonałe antystresowe działanie. Nie powoduje wyrzutów sumienia, a ponadto na dłuższą metę przysłuża się Twojemu organizmowi. Jeśli już zdecydujesz się na czekoladę, wybierz gorzką czekoladę o dużej zawartości kakao, która obfituje dodatkowo w antyoksydanty.
Uprawiaj sport i relaksuj się!
Z mojego doświadczenia wynika, że za ogólnym złym samopoczuciem i brakiem motywacji kryje się często brak ruchu. Prawdopodobnie każdy Ci radzi, żebyś chodził/a na siłownię, co Ty jednak na to, żeby wprowadzić najpierw drobne zmiany, dzięki którym poczujesz smak sukcesu? W drodze do pracy lub z powrotem wysiądź 1-2 przystanki wcześniej i zakończ ją spacerem. Sprawdza się również wyprowadzanie psa jadąc rowerem lub korzystanie z bieżni mechanicznej podczas oglądania telewizji.
Nie zapomnij, że prawdziwy odpoczynek czeka Cię w domu. Dodaj do parownika lub lampy aromatycznej parę kropli olejku eterycznego z lawendy czy słodkiej pomarańczy i zobaczysz, że zły nastrój zniknie w mgnieniu oka. Skuteczne jest też wcieranie przed snem balsamu do skroni od Manny.
Śmiej się częściej!
Czy zauważyłe(a)ś, jak dużo śmieją się małe dzieci? Wybuchają śmiechem prawie co chwilę, beztroskie i szczęśliwe. Jeśli stwierdzisz, że smutek towarzyszy Ci stale i już nie pamiętasz, kiedy ostatnim razem uśmiałe(a)ś się naprawdę zdrowo, warto uciec się do pomocy zewnętrznej w poprawieniu nastroju. Wiem, że w takim humorze wybrał(a)byś tragiczny film o dramacie rodzinnym, jednak obejrzyj raczej komedię. Dobrą metodą jest czytanie dowcipów albo poproszenie kogoś o opowiedzenie wesołej historyjki z minionego tygodnia. Śmiech jest zaraźliwy, wystarczy zaledwie chwila, żeby na Twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech.
Przeżywaj każdą chwilę!
Wiele osób myśli, że zawsze, obowiązkowo trzeba być radosnym i wesołym, a przynajmniej tak wyglądać. Ja jednak namawiam Cię, żebyś przeżywał głęboko zarówno dobre, jak i złe chwile: musisz wyrzucić z siebie to, co Cię boli, żeby następująca po troskach radość mogła być naprawdę szczera. Jeśli coś Ci dokucza, spokojnie posłuchaj w samotności muzyki, chociażby głośno. Albo przelej swoje smutki na papier w formie pamiętnika, wiersza czy tekstu piosenki. Zobaczysz, że wyrzucając swoje emocje i przeżywając je, uwolnisz się od smutków i poczujesz ulgę.
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!