Nie wiem, jak to jest u Ciebie, ale ja często łapię się na tym, że robię 3-4 rzeczy na raz. Gotuję, słucham muzyki, rozmawiam przez telefon, a przy tym wszystkim pilnuję dzieci. Jako mama często nie mam innego wyjścia, ale już się nauczyłam, że multi-tasking to wyczerpująca sprawa.
Niestety, zajmowanie się kilkoma sprawami na raz jest nie tylko męczące, ale i mało efektywne.
Jeśli często czujesz, że wszystko przecieka Ci przez palce, że sprawy zaraz Cię przytłoczą, chociaż biegasz jak fryga i bez przerwy coś załatwiasz – przeczytaj. To wpis dla Ciebie.
Może już wiesz, jak dużą wagę w naukach wschodnich przywiązuje się do medytacji, która skutecznie łagodzi stres i stany lękowe oraz pozytywnie wpływa na procesy samoleczenia. Trochę podobną rolę odgrywa praktyka świadomej obecności, której pozytywny wpływ potwierdzają testy medyczne. Być może dlatego jest to coraz popularniejsza metoda terapeutyczna – zdobywa sobie coraz więcej zwolenników nie tylko pośród amatorów, interesujących się procesami duchowymi, ale także w kręgach psychologów.
Ty też możesz przyswoić sobie parę chwytów
- Zachowaj świadomą obecność we wszystkim co robisz! Koncentruj się tylko na tej jednej rzeczy.
- Otwórz się na swoje zmysły! Jeśli zauważysz, że się rozpraszasz, skoncentruj się na tym, co czujesz: ciepło, zimno – i dotyk, i smak przyjdą Ci z pomocą, żeby czuć radość ze zjedzenia cząstki czekolady albo z tego, że słońce ogrzewa Twoją skórę. Jeśli głowę masz wiecznie zaprzątniętą czym innym, pozbawiasz się tych przyjemności.
- Trzymaj swoje myśli w ryzach: jeśli odpłyną za daleko, nie możesz się dobrze zrelaksować, porządnie wypocząć, ani naprawdę cieszyć się z czegoś. Nie zauważysz wówczas nie tylko swoich potrzeb, ale i Twoje relacje z innymi ludźmi nie będą prawdziwe.
- Zdziwisz się, o ile skuteczniej i szybciej pójdzie Ci nauka albo praca, jeśli się na niej skoncentrujesz.
- Może zlikwidować stres i jego objawy: niespokojny sen, złe samopoczucie, stany lękowe, pokusę nadmiernego jedzenia i przegryzania oraz spekulacje, ile złego może Ci się przytrafić.
- Prowadzenie świadomego życia, kiedy nie rozpraszasz swojej uwagi, może Ci się bardzo przydać do osiągnięcia Twoich celów życiowych.
- Twoje żcie będzie szczęśliwsze, bardziej zrównoważone: odkryjesz, ile przyjemności sprawia zanurzenie się w aromatycznej kąpieli, masaż, dobra książka czy puszysta kołdra.
To wcale nie takie trudne: zauważ, ile fajnych rzeczy Cię otacza, a od razu poczujesz się lepiej!
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!