Zimą szczególnie dokładnie musisz pielęgnować skórę ust, bowiem w tym czasie łatwiej wysycha i staje się popękana!
Widok ten warto pominąć nie tylko ze względów estetycznych, ale może być również powodem zakażeń. Przy przestrzeganiu następujących przepisów Ty również możesz sobie szybko wyczarować zdrowe, miękkie usta!
- Zawsze miej przy sobie balsam do ust i nie zapominaj go używać! Zwilżaj usta, kiedy tylko jest to konieczne (nie językiem), ale uważaj, czym się smarujesz: większość balsamów do ust zawiera (również) takie substancje syntetyczne, które tylko przykrywają problem, a ponadto mogą być również szkodliwe i zbędnie obciążają organizm (np. pochodnymi ropy naftowej, syntetycznymi barwnikami i substancjami zapachowymi, itp…)
- Jeśli używasz szminki, w zimie zamiast matowych kolorów wybierz bardziej tłuste rodzaje – i w miarę możliwości takie, które nie zawierają szkodliwych substancji. Daj wypocząć ustom; jeśli nie ma takiej potrzeby, to korzystaj tylko z balsamu do ust.
- Raz w tygodniu w czasie peelingu twarzy nie zapominaj również o ustach: wymieszaj 2 łyżeczki grysiku i pół łyżeczki miodu - i już jest gotowe!
- Jeśli problem jest duży, posmaruj usta odżywczą maseczką: Miód, trochę śmietany i olej tłoczony na zimno wymieszaj do odpowiedniej konsystencji – niech nie będzie zbyt lejąca, ponieważ w przeciwnym wypadku zleje się z Twoich ust; niech miód będzie głównym składnikiem! – pozostaw na ustach przez 10 minut, a następnie zmyj ciepłą wodą.
Po peelingu i maseczce na usta nie byłby pełny obraz bez łatwego w przygotowaniu balsamu do pielęgnacji ust. Otrzymasz dwa przepisy, w jednym jest wosk pszczeli, tak więc ma bardziej zbitą konsystencję, drugi jest bardziej miękki.
Co Ci będzie potrzebne:
mniejszy, około 15 ml tygielek, w który włożysz przygotowany balsam.
- Balsam do ust z woskiem pszczelim o czekoladowym smaku
- 4 g wosk pszczeli
- 6 g nierafinowane masło kakaowe
- 6 g nierafinowane masło shea
- 1 zawartość kapsułki witaminy E (opcjonalnie)
Najpierw zacznij rozpuszczać w kąpieli parowej wosk pszczeli, a następnie dodaj do niego masło kakaowe jak również masło shea. Zmieszaj wszystko i już gotowe. Produkt końcowy będzie miał czekoladowy zapach, według mnie zbędne jest dodawanie olejków eterycznych, ale jeśli chcesz, możesz je dodać. Wystarczy kilka kropli; uważaj z cytrusowymi olejkami eterycznymi, ponieważ są czułe na światło (ta porcja wystarczy jeszcze do wiosny, to pewne!), z drugiej strony zbyt duża ilość lub źle wybrany olejek eteryczny może irytować suchą, wrażliwą skórę ust. Witamina E oprócz swoich właściwości pielęgnujących skórę zwiększa trwałość balsamu do ust, ale jeśli jej nie ma, możesz obyć się bez niej, ponieważ balsam i tak długo wytrzyma.
- Czekoladowo-kokosowa wazelina
- 4 g nierafinowanego masła shea
- 6 g nierafinowane masło kakaowe
- 6 g masło kokosowe z pierwszego tłoczenia
- 1 zawartość kapsułki witaminy E (opcjonalnie)
Przygotowanie jest takie samo jak wyżej, ale teraz zacznij podgrzewać masło kakaowe, a następnie dodaj pozostałe składniki. Będzie mieć zapach jak czekolada Bounty!
Który wypróbujesz jako pierwszy? :)
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!