9 rzeczy, których lepiej się pozbyć
9 rzeczy, których lepiej się pozbyć
- Pewnie słyszałeś już o tym, których produktów żywnościowych nie wolno w żadnym przypadku spożywać, jeżeli znajdziesz na nich plamę pleśni. Nie wystarczy odkroić część z pleśnią: jeżeli znajdziesz na chlebie, pieczywie czy herbatnikach zielonkawe, białe, włochate plamy, w żadnym wypadku ich nie jedz.
- Pozbądź się nieświeżych, zepsutych resztek z lodówki, ponieważ mogą roznosić choroby. Jeżeli twoja lodówka ma „ nieprzyjemny zapach”, to połówka cytryny, lub miseczka z sodą oczyszczoną może go szybko zneutralizować.
- Warto wiedzieć, że należy wymienić gąbkę do zmywania co najmniej raz w tygodniu, a szczotkę do zębów po miesiącu, ponieważ w tak dużej mierze mogą rozmnożyć się na nich i w nich bakterie szkodliwe dla zdrowia, że nawet płukanie gorącą wodą ich nie zlikwiduje.
- Środki do dezynfekcji zawierające chlor: wymień je na naturalne środki dezynfekujące, które możesz przygotować w warunkach domowych. Coraz więcej badań potwierdza, że chemikalia przemysłowe mają szkodliwy wpływ na układ odpornościowy, warto się ich pozbyć, szczególnie jeżeli masz w domu małe dzieci.
- Mydła antybakteryjne: większość z nich zawiera triklosan, środek chemiczny o wątpliwej sławie, badania potwierdzają, że chemikalia przemysłowe używane do dezynfekcji rąk tak naprawdę nie są dużo bardziej skuteczne, niż dokładne mycie rąk ciepłą wodą i mydłem.
- Plastiki też nie koniecznie są bezpieczne: dawniejsze pudełka plastikowe czy butelki mogą zawierać BPA, które szczególnie mogą wejść w reakcję z żywnością przechowywaną w nich podczas procesu podgrzewania, a te związki chemiczne mogą zaburzyć zdrowe działanie układu hormonalnego. Najbezpieczniej będzie zamienić je na dobrze zamykane słoiki.
- Jest też mały problem z plastikowymi deskami do krojenia: nie są zbyt zdrowe, polecam, aby pozostać przy dawnych, sprawdzonych deskach drewnianych. Z plastikowych desek nie można dokładnie usunąć resztek żywności ani śladów powstałych po krojeniu, deski z drewna w naturalny sposób neutralizują bakterie rozmnażające się w tych częściach.
- Odświeżacze powietrza: są to syntetyczne zapachy wyprodukowane ze środków chemicznych, na które wiele osób jest wręcz uczulonych, chemikalia stosowane do odświeżania zapachów mieszkania, samochodu, toalety czy ubrań, powodują u nich bóle głowy, mdłości, złe samopoczucie. W dodatku na podstawie wielu badań ich użycie jest wręcz niezdrowe. Oprócz częstego wietrzenia może pomóc, jeżeli udekorujesz pokój roślinami, które oczyszczają powietrze, jeżeli czujesz konieczną potrzebę, lepiej nawilżyć pomieszczenia naturalnymi, czystymi olejkami eterycznymi.
- Następne w kolejce są kosmetyki: na większości komercyjnych środkach kosmetycznych znajdziesz symbol małego pojemniczka, obok którego jest oznakowanie 3, 6, 9, 12, albo 24M. Informują one o tym, jak długo możesz je używać od momentu ich otworzenia. Warto wiedzieć, że szczególnie niebezpieczne jest stosowanie tuszu do rzęs, podkładów, pudrów, lub produktów zawierających aplikatory z gąbką, powinieneś wymienić te produkty przed upływem wskazanego terminu, nawet jeżeli robisz to z bólem serca. Tak, jak we wcześniej wspominanych gąbkach do zmywania i szczotkach do zębów, na nich też mogą się pojawić takie bakterie, które mogą powodować zapalenia i wypryski na skórze, mogą nawet zainfekować Twoje oczy.
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!
Żeby uniknąć marnowania jedzenie w lodówce zawsze w piątek robię zupę "przegląd lodówki" - wrzucam do zupy wszystkie warzywa które zostały mi z poprzednich sobotnich zakupów. W ten dzień robimy też soki z mężem z pozostałych po tygodniu owoców (mam wyciskarkę wolnoobrotową, więc nawet banana się wykorzysta).
Z chemią mam problem - nie mogę się przekonać że coś wyczyści ubikację lepiej niż porządna dawka chloru :/
Pani Natalio, ja stosuję ocet, ponieważ ocet jest doskonałym naturalnym środkiem czyszczącym - odkaża i dezynfekuje. Jest uniwersalny - można go stosować do prawie wszystkiego, m.in usuwa pleśń, zapachy, plamy (smar). :)
Czas na zmiany !