Wiele osób pytało się, jakie produkty Manny zapakować do bagażu, więc szybko spisałam dla Ciebie, co zabieram ze sobą w tym roku.
Oto moja lista ulubionych i niezbędnych „wakacyjnych” produktów Manny:
Żel pod prysznic
Jest oczywiste, że obydwie nowości Manny jadą z nami! Żele pod prysznic z kwiatu pomarańczy i z rozmarynem i miętą pieprzową w praktycznym opakowaniu zostały stworzone do podróży, byłoby grzechem zostawić je w domu.
Mydło do czyszczenia twarzy
Niezależnie od tego, czy jedziesz nad wodę, na zwiedzanie miasta, na festiwal, czy w góry, sprawdzone mydło powinno być z Tobą. Z powodu innego środowiska niż domowe, promieni słońca, czasu spędzonego na wolnym powietrzu, potu i pyłu, szczególnie ważna jest pielęgnacja twarzy, odpowiednia do Twojego typu skóry.
Masło do ciała
Od dawna jedno z moich ulubionych i jedno z najważniejszych składników produktów Manny to surowe, nierafinowane masło shea.
Zabieram ze sobą nawet dwa opakowania, jedno do pielęgnacji stóp, które mogą być szczególnie obciążone podczas chodzenia na boso po gorącym piasku i podczas długich wypraw pieszych. Wiele razy mi pomógł jego olejek pielęgnujący i zmiękczający skórę.
Drugie opakowanie masła shea zabieram ze sobą do pielęgnacji ciała, a nawet twarzy. Niezależnie od tego, czy wybieram się w miejsce chłodne, wietrzne, czy do palącego upału, wieczorami dobrze służy mojej skórze.
Olejki kosmetyczne
Rano często przecieram swoją twarz jedynie wacikiem z wodą kwiatową i używam kilka kropli z mojego ulubionego olejku kosmetycznego.
Olej kokosowy
Niezbędne do wakacji nad morzem: mały flakon oleju kokosowego z pompką czyni cuda z moimi włosami wystawionymi na działanie słonego wiatru, wody morskiej i promieni słońca.
Woda kwiatowa
Koniecznie musi ze mną jechać, nie wymieniłabym na nic, jej fantastycznie odświeżającego, dyskretnego zapachu w parny, letni dzień. Możesz nią spryskać pościel, możesz stosować do czyszczenia twarzy, tonizacji.
Dezodorant w kremie
Naturalnie bez mojego ulubionego dezodorantu w kremie też nie wyjeżdżam w taką upalną pogodę. Zawsze mam w torebce małe opakowanie z dezodorantem w kremie.
+1 Nie zapomnij o kremie do opalania!
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!