Afrodyzjaki to zawsze intrygujący temat, albowiem pobudzają nasze zmysły i libido. Według ludowej mądrości niektóre potrawy i rośliny mają wpływ na nasz popęd seksualny. Które? Zobaczmy te najbardziej atrakcyjne! Zanim jednak zaczniemy je wymieniać, sprawdźmy, co oznacza słowo afrodyzjak? Słowo pochodzi od imienia Afrodyty, greckiej bogini miłości i piękna, która według mitologii starożytnych Greków wyłoniła się z morza w muszli. Symbolem bogini stało się wiele pokarmów, wzmagających popęd seksualny, na przykład owoc granatu i małże.
Owoc granatu
Już sama budowa owocu odzwierciedla płodność: purpurowy kolor, nasiona w soczystych osłonkach, ułożone w symetryczne koła. Granat niemal dosłownie zamienia się w naszym organizmie w krew: ma silne działanie antyoksydacyjne, chroni ściany naczyń krwionośnych i daje efekt rewitalizujący. Idealny dodatek do deserów podczas romantycznej kolacji.
Żeń-szeń
Żeń-szeń to roślina lecznicza o właściwościach pobudzających. Stymuluje zarówno siły fizyczne, jak i mentalne, nic więc dziwnego, że jako afrodyzjak i środek wzmacniający stosowany jest już od dwóch tysięcy lat. Żeń-szeń, zwany też eliksirem życia, wzmacnia układ odpornościowy i stymuluje organizm w sposób naturalny. Doskonały do picia, np. do herbaty, działa na organizm orzeźwiająco.
Pietruszka
Nać pietruszki uważamy za zwykłą przyprawę, a przecież ma naprawdę silne właściwości. Posiekana, posypana na potrawę, albo nawet ugotowana w zupie jest doskonałym afrodyzjakiem, poszerza bowiem naczynia krwionośne. Skuteczne, zwłaszcza u mężczyzn, jest nawet jedzenie korzenia na surowo.
Daktyle
Daktyle zawierają mnóstwo substancji odżywczych i glukozy, błyskawicznie dostarczają więc energii zmęczonym kochankom.
Na chemię naszego życia erotycznego mają wpływ oczywiście nie tylko spożyte potrawy, ale również i zapachy. O naszych związkach w dużej mierze decyduje też węch: często podświadomie pociągają nas ludzie, którzy emanują przyjemnym dla nas zapachem.
Róża
Sam widok róży kojarzy się nam z pożądaniem i miłością. W starożytnych kulturach orientalnych stanowiła ważny rekwizyt erotycznych podbojów. Możemy spożywać napar z płatków róży lub używać suszone do przyprawiania deserów. Upojny aromat róży znajdziesz w wodzie kwiatowej Manny, ale tym afrodyzjakiem poprawiliśmy też jedną z kremowych pianek do ciała. Otocz się aromatem róży i rozkoszuj się tworzonym przez niego miłym klimatem. Stosując Manny o zapachu róży podkreślasz swoje kobiece atrybuty, dzięki czemu staniesz się jeszcze atrakcyjniejsza.
Ylang-ylang
Drugim ze stosowanych przez nas kuszących woni jest ylang-ylang. To słodki, charakterystyczny aromat, zwany nawet zapachem miłości. Uwalnia zmysły i roztacza erotyczną atmosferę, której trudno się oprzeć. Otul się od stóp do głów olśniewającą wonią ylang-ylang, włącz do swojego zalotnego arsenału poniższe kosmetyki od Manny: mydło w płynie do mycia rąk i całego ciała COCO ylang-ylang, Uspokajającą musującą kulę do kąpieli, Filtrowane przez wulkaniczne skały masło shea z pomarańczą i ylang-ylang oraz Kremowa pianka do ciała z indyjską trawą cytrynową i Ylang-Ylang do pielęgnacji rąk i całego ciała.
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!