Kiedy pojawiają się przeziębienia albo jesienne osłabienie, po radę zwracam się zawsze do mojej babci. Nieprzypadkowo!
Sposoby naszych mam i babć są zazwyczaj proste, łatwo dostępne i niezwykle oszczędne. Ciekawostką jest to, że do leczenia danej przypadłości stosowane są prawie na całym świecie, z lokalnymi zmianami. To dowodzi, jak bardzo mogą być skuteczne!
A oto moje ulubione:
Na przeziębienia, zawroty głowy: herbata imbirowa
Kiedy się przeziębisz albo źle się czujesz w samochodzie, to jest to sposób specjalnie dla Ciebie: zetrzyj małą łyżeczkę imbiru, dodaj do 1,5 dl wrzącej wody i odstaw na 4-5 minut. Jeśli chcesz dosłodzić, użyj stewii.
Gorączka: na poty
Na gorączkę pomaga pocenie, bo im więcej się pocisz, tym lepsza jest równowaga temperatury ciała. Owiń się ciepłą kołdrą i wypij kilka szklanek wody zanim położysz się spać. W ten sposób Twój organizm nie ulegnie odwodnieniu, a wraz z potem szybciej pozbędzie się toksyn!
Ból ucha: okłady z soli
Dobrze pamiętam z dzieciństwa, jak babcia wkładała do skarpetki gruboziarnistą sól, podgrzewała i kładła mi na ucho. Lepszej metody nie znalazłam nigdy. Prewencyjnie dobrze robi olej parafinowy, ponieważ w sposób naturalny rozpuszcza woskowinę.
Kaszel: herbatka cebulowa
Połówkę obranej cebuli gotuj parę minut, następnie dodaj do niej odrobinę cytryny albo nawet cynamonu dla poprawienia smaku. Popijaj łykami bardzo gorącą – zobaczysz, czyni cuda!
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!