Co nam przyniesie globalne ocieplenie?
Co nam przyniesie globalne ocieplenie?
Zmiany klimatu nie da się już zignorować. Na to, że coś jest nie w porządku, wskazują coraz bardziej gorące lato, topnienie lodu na Antarktydzie, czy inne anomalia pogodowe. Kluczową kwestią jest zbiorowa odpowiedzialność: wystarczy, żebyśmy wszyscy zrobili drobną rzecz na korzyść naszej planety, a już jej wiele pomożemy.
New York Times przygotował w zeszłym roku wykaz, średnio przez ile dni w roku musimy znosić temperaturę powyżej 32 stopni Celsjusza w porównaniu do przeszłości. Nie to jest jednak zaskakujące, że takich dni jest coraz więcej: naprawdę szokujący jest ich rozkład na naszym globie. Naukowcy twierdzą, że jedną z największych ofiar upału będą Indie, które już dziś trapi żar słoneczny: tegorocznego lata w niektórych miejscach Indii temperatura sięgała niemal 50 stopni. W nie lepszej sytuacji będą ludzie zamieszkujące obszary, gdzie powietrze zawiera duży procent pary wodnej, tam bowiem wilgoć przyczyni się do spotęgowania odczuwalnej wysokiej temperatury.
Jeśli na podstawie własnego doświadczenia ktoś jeszcze wątpi w to, że lato jest coraz bardziej upalne, warto wiedzieć, że na podstawie pomiarów na całym świecie ostatnie 5 lat należy do najgorętszych dotychczas lat na Ziemi.
Sytuacja jest tak kiepska, otóż statystyki przewidują do 2100 roku ponad 9 milionów ofiar rosnącego upału rocznie. W dodatku ocieplenie najbardziej da się we znaki najbiedniejszym regionom świata, gdzie gospodarka jest najsłabsza. Skutki ocieplenia odczujemy jednak wszyscy, ponieważ upały zagrożą zaopatrzeniu w pożywienie i wodę pitną.
Słysząc tyle złych wieści nasuwa się pytanie, kto jest za to odpowiedzialny? Większość naukowców jest zdania, że za coraz dłuższe i dotkliwsze upały odpowiada emisja gazów cieplarnianych, czyli działalność człowieka: nieumiarkowane marnotrawstwo i zanieczyszczanie środowiska. Należy jednak przypomnieć, że rola człowieka w zmianie klimatu nie jest aż tak jednoznaczna, na co wskazuje dyskusja odnośnie topnienia lodu Antarktydy. Zdaniem naukowców w wyniku szalejących tam gwałtownych burz, rozłupujących cieńsze lodowce, Antarktyda traci codziennie 75 000 kilometrów kwadratowych pokrywy lodowej. Chociaż wiele wskazuje na to, że gwałtowne burze to skutek zmian klimatycznych, jednak nie można tego z całą pewnością udowodnić. Przyczyną tego stanu rzeczy jest to, że dopiero od 40 lat obrazy satelitarne umożliwiają pomiar grubości pokrywy lodowej. Z punktu widzenia nauki jest to okres zbyt krótki, żeby wyciągnąć daleko idące wnioski. Niektórzy naukowcy twierdzą, że przyczyny zmian pokrywy lodowej mogą leżeć nawet w naturalnych procesach przebiegających na przestrzeni dłuższego okresu, niż potrafimy obecnie zbadać.
Zmiany klimatyczne spowodowane są więc prawdopodobnie zarówno niszczącą działalnością człowieka, jak i naturalnymi procesami. Zanim jednak ostatecznie wpadniemy w rozpacz, warto się przez chwilę zastanowić. Pomyśl tylko, że na wszystkie zjawiska globalne składa się suma drobnych z pozoru działań. Właśnie dlatego to, czy zbierasz odpady selektywnie, ma duże znaczenie, podobnie, jak nie jest obojętne, czy na zakupy zabierzesz tekstylną torbę, żeby nie kupować reklamówki.
U Manny sporo pracy wkładamy w to, żeby zmniejszyć nasz ślad ekologiczny: na przykład z opakowań olejków eterycznych zlikwidowaliśmy kartoniki papierowe, a z opakowań mydeł usunęliśmy opakowania z celofanu.
Ponadto każdy składnik naszych produktów to surowiec naturalny, wolny od środków chemicznych, będący bezpośrednim darem natury. Kupnem kosmetyków od Manny dbasz więc nie tylko o swoją skórę, ale również o całą naszą planetę. Wyznaję zasadę, że za los Ziemi i za to, jak potoczy się walka ze zmianą klimatu, wszyscy jesteśmy odpowiedzialni. Taki tok myślenia odzwierciedla filozofia Manny, której elementem jest świadomość ekologiczna. Ilekroć więc wybierzesz nasz produkt, tylekroć Ziemia powie Ci: dziękuję.
Komentarze
Aby dodać komentarz, musisz być zalogowany!